- Witaj, Kuba
Prima AprilisKlementynkaKapitan GroźnyMustangŚcianaDzikiKryjówkaFlorekStrachyKonradLekcja pływania- Jaskinia Omasty
PrzejażdżkaPierścionekPierwszy śniegKiedy zwierzęta mówiąZakazana góraGdzie jest GroźnyFotografia dla babciPiekielny JasioNumer z kotemSroka złodziejkaJak zostać młynarzem
Pogodny serial o przygodach grupki dzieci, mieszkających na wsi, gdzie największą atrakcją okolicy jest zabytkowy młyn wodny, który dla rozbrykanej gromadki staje się wspaniałym miejscem zabaw.
Jak to zwykle bywa na wsi, jej równoprawnymi mieszkańcami są - obok ludzi - zwierzęta. Nic zatem dziwnego, że mali bohaterowie zaprzyjaźniają się z nimi. I tak płyną im wspólnie dni. Niemal każdy z nich niesie ze sobą nową, niesamowitą i niespodziewaną przygodę. Dziecięca wyobraźnia sprawia bowiem, że nawet zwyczajne wydarzenia nabierają posmaku bajkowości i tajemnicy. Dzięki talentowi małoletnich aktorów oraz reżysera Janusza Łęskiego ("Rodzina Leśniewskich", "Na tropach Bartka", "Przygrywka", "Janka") owa aura niezwykłości szybko udziela się także widzowi. [PAT]
Inne tytuły: "Die Kinder vom Mühlental"
Produkcja: 1985 (Polska / RFN)
Premiera TV: 27 październik 1985 (Polska)
6 wrzesień 1986 (Niemcy zachodnie - RFN)
Reżyseria:
Muzyka:
Obsada:
Staś, syn Dędków / w wersji niemieckiej: Stanni
Basia, córka Dędków / w wersji niemieckiej: Bärbel
Asia, córka Dędków / w wersji niemieckiej: Anja
Marta / w wersji niemieckiej: Martha
Jacek, syn kowala
pan Wronka
kowalowa, matka Jacka i Wacka
Filip, pomocnik młynarza
sołtys Sajewicz
kowal, ojciec Jacka i Wacka
nauczycielka
"Kapitan Groźny"
sklepikarz
malarz
malarz
Bryla
fotograf
Wacek, syn kowala
Dędkowa, mama dzieci
młynarz Leon Dędek, tata dzieci
-
i inni.
Dubbing:
bocian Kuba / w wersji niemieckiej: storch Jacki
[KOMPLETNA OBSADA NA STRONACH POSZCZEGÓLNYCH ODCINKÓW]
Notatki:
Serial zyskał wręcz kultowy status wśród zachodnioniemieckiej młodzieży drugiej połowy lat 80-ch (w Polsce, pomimo jego polskiej obsady, lokalizacji i dialogów, serial nie był aż tak popularny). Od chwili premiery serial powtarzany conajmniej kilkakrotnie w - wówczas zachodnioniemieckiej - największej niemieckiej stacji telewizyjnej "Das Erste" (czyli "Jedynka" - odpowiednik programu pierwszego TVP) i był też jednym z najlepiej sprzedających się "niemieckich" seriali dla dzieci na kasetach VHS.
Zdjęcia realizowano w malowniczych plenerach w Dąbrowie nad Czarną, a także w piaskowych pieczarach koło Sulejowa.
W telewizji niemieckiej serial był emitowany w 13 odcinkach po 30 minut i tak samo został wydany na kasetach VHS. W niemieckiej wersji prawdopodobnie korzystano także z niektórych ujęć scen niewykorzystanych w wersji polskiej w celu jak największego ukrycia braku synchronizacji mowy z niemieckim dubbingiem. Polska wersja była od początku podzielona na krótsze odcinki prawdopodobnie dlatego, że pierwotnie miała być emitowana w czasie antenowym ówczesnych "Dobranocek" podczas jednej z kolejnych reorganizacji bloku programowego TVP. Pomysł ten został porzucony, jednak nietypowy pod względem czasu trwania odcinków podział polskiej wersji już pozostał. (informacje za ówczesnym pracownikiem TVP p. Andrzejem - zobacz komentarze poniżej)
IMDb (j. angielski)
Wikipedia (j. polski)
Wikipedia (j. niemiecki)
03.171006
(POL) polski,
Pracowałem w drugiej połowie 80. na Woronicza min. nad tym serialem. Odcinki montowaliśmy od początku tak jak jest dzisiaj bo któryś z szefów radiokomitetu (chyba Wojciechowski, a może już Roszkowski) przemeblowywał wtedy cały program telewizyjny i Urwisy miały być nadawane w czasie Dobranocki, ale potem jak zwykle wszystko zostało odkręcone i tylko nowa czołówka DTV itp.drobiazgi po tym pozostały.
OdpowiedzUsuńNiemcy edytowali odcinki Urwisów po swojemu od początku bo dostali nasz gotowy serial po Polsku + wszystkie niewykorzystane materiały. Ich wersja miała 13 odcinków i czasami użyli inne ujęcia scen niż my żeby ukryć gdzie się dało brak synchro z niemieckim dubbingiem itp.
Przy okazji dziękuję za prowadzenie takiego blogu z Polską kinematografią, dawno szukałem czegoś takiego i w końcu znalazłem. Z wyrazami szacunku - Andrzej
Panie Andrzeju, serdecznie dziękujemy za informacje. Pańskie uwagi zostaną dodane w Notatkach serialu.
UsuńTakże z wyrazami szacunku,
PR / Janusz
Czyli niemiecka wersja to właściwie trochę inny serial skoro używali zupełnie innych ujęć w montażu. Ciekawi mnie także pańska wzmianka o zmianach programu telewizyjnego, czy pamięta Pan więcej szczegółów? Panie Andrzeju, prosimy o jak najwięcej informacji. Jestem jednym z edytorów Wikipedii i mógłbym uaktualnić wpisy (tego serialu czy historii TVP) o pańskie informacje. Z góry dziękuję.
UsuńAnonimowy napisał 7 czerwca 2018:
UsuńTo musiała być decyzja Wojciechowskiego. Janusz Roszkowski został szefem jakoś tak latem 1986, pamiętam bo byłem na wakacjach i po powrocie wszędzie wielkie zmiany bo nowy szef "sprzątał bałagan". Byłem wtedy stażystą i potem Roszkowski okazał się w porządku bo nie cudował i polubiliśmy go bo nigdzie na chama nie upychał swoich komuchów jak Wojciechowski. Pewnie dlatego miał wiecznie kłopoty i słyszałem że komuchy chyba nawet go wywalili za coś przed końcem komuny ale nie wiem o co poszło bo wtedy mieszkałem już w Ameryce. Pozdrawiam
--
Powyższe uwagi Anonimowego były w trzech osobnych komentarzach, zebrałem je w jeden.
Panie Anonimowy: prosimy tak nie robić, po iluś razach zostałby pan automatycznie zablokowany przez antyspamowe filtry;
z pozdrowieniami,
PR / Andrzej